czwartek, 12 lutego 2015

TŁUSTY CZWARTEK czyli pączki - chrust(faworki) i kcal nie liczymy



Ja w tym roku pączków nie piekłam:-) Za to dotarły do mnie z dostawą do domu:-)Tatuś o mnie nie zapomniał:-)
Natomiast chrust piekłam z moimi CUDOWNYMI szkrabami:-) Nie wiem kto miał więcej frajdy:-) Na koniec synuś orzekł że możemy piec faworki codziennie bo tak szybko i łatwo się je robi:-)
Nic tylko piec:-)










PAMIĘTAJCIE, ŻE DZIŚ NIE LICZYMY KCAL WSZYSTKIE PĄCZKI MAJĄ O KCAL:-))))
W końcu ile zjedzonych dziś pączków tyle adoratorów w ciągu roku:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz